Monday, November 9, 2020

Miłość Wcielona

Miłość wcielona

Piotr Ferens

Czy czułeś kiedyś, że ktoś jest Ci przeznaczony? Że jest wprost idealny? Że jesteście dla siebie stworzeni? A nie przyszło Ci nigdy do głowy, jak bardzo jest to niemożliwe i w jak oczywisty sposób musisz się mylić?

Autor kreśli przed nami historię wielkiej miłości na przestrzeni dziejów, stopniowo ukazując poprzez losy bohaterów przewrotność ludzkiego ideału miłości romantycznej.

Co może łączyć zakonnika i zielarkę, hitlerowca i żydówkę, hipisa i córkę pastora? Z pewnością miłość, ale czy na pewno przeznaczenie?

Bohaterowie tej wielowątkowej opowieści zakochują się w sobie mimo największych przeciwności losu i są gotowi poświęcić dla siebie wszystko, wierząc w wyjątkowość targających nimi emocji. Jednak co tak naprawdę kryje się za tym uczuciem i dlaczego świat sprzysiągł się przeciwko ich miłości?

Odpowiedzi na te wszystkie pytania autor odsłania przed nami dopiero na samym końcu, rzucając wyzwanie powszechnej wierze w „tego jedynego” i w drugą połówkę romantycznej pomarańczy. Czy jednak jesteśmy gotowi, by je poznać? Szczególnie, że raczej nie takich odpowiedzi się spodziewamy i nie takich byśmy sobie mogli życzyć...


Cytaty


Jedno życie dla prawdziwej miłości to zbyt mało, zbyt krótko, zbyt niedoskonale.

Z niecierpliwością rozerwała papier i wstrzymując oddech, przebiegła oczami po elegancko wykaligrafowanych literach jej ojca. Kiedy dotarła do końca, zaczęła czytać jeszcze raz. I kolejny. Łzy kapały na papier, rozpuszczając zapisaną na nim tragedię.

Siedział odrętwiały, pusty w środku, wypatroszony bezwzględnością czasu i miejsca, w którym przyszło mu się znaleźć.

Poczuł jej miękkie wilgotne wnętrze. Miał wrażenie, jakby całe jego jestestwo wniknęło w tę kobiecą cudowność. Zdawało mu się, że ich dusze zespajają się, przenikając wzajemnie w niekończącym się korowodzie zmysłów. Srebrne oko księżyca wychynęło spoza zabudowań, spoglądając nieprzyzwoicie na uniesienia kochanków.

– Czy nie lepiej zasnąć na wieki? Przestać istnieć?
– Myślę, że po takiej śmierci może być jeszcze gorzej.